W ubiegłym tygodniu, we wtorek, w drodze do Janowa trafiliśmy do Gnojna. Tu zatrzymały nas krowy wracające wieczorem z pastwiska do domu. Zobaczyłem Gnojno takie, jak pamiętałem je sprzed ponad czterdziestu lat. Wtedy wielokrotnie przemierzałem te tereny na rowerze, zbierając materiały do pracy magisterskiej. Kiedy patrzyłem na ten przemarsz czas cofnął się.
Od tej dawnej różniła się nieco droga. Wtedy przez wieś prowadziła piaszczysto-błotnista droga wiejska – teraz pojawił się asfalt. Pomiędzy drogą i opłotkami kiedyś rosła trawa, a na ławeczkach pod płotem siedziały starsze kobiety i omawiały ważne wiejskie wydarzenia. Teraz te trawki i miejsca na ławeczki zastąpił chodnik dla pieszych. No i w początkach elektryfikacji wsi stały tu drewniane słupy, podtrzymujące trakcję elektryczną. Teraz zastąpiły je wielkie betonowe kolumny z latarniami na wierzchołkach
A poza tym czas się zatrzymał…
Oj rozmarzyłem się – takie obrazki oglądałem jakieś pół wieku temu. Teraz mućki w USA (i nie tylko) są karmione ciastkami i cukierkami – jednak ciekawe czasy teraz nastały.
Pamiętasz jak czarno białymi się zajmowaliśmy?
Dobrze to uchwyciłeś!!!
Pozdrowienia
Bliźniak
Aby oglądać zdjęcia w pełnej rozdzielczości należy najechać rączką na pierwszą miniaturę. Następne kolejne zdjęcia wywołujemy przez kliknięcie prawego klawisza ze strzałką (lub lewego jeżeli chcemy przesuwać do tyłu)klikając strzałki widoczne pod zdjęciem.
Wszystkie zdjęcia i teksty prezentowane na tych stronach chronione są prawem autorskim.
Ich kopiowanie, wykorzystywanie i publikowanie bez zgody autora jest zabronione.