W Bieszczady dotarliśmy wczesnym popołudniem we wtorek. Zaczęliśmy od wizyty w Nadleśnictwie Ustrzyki Dolne u mojego kolegi Maćka Szpiecha, który od pewnego czasu jest tam nadleśniczym. Potem udaliśmy się na nocleg do Nasicznego. Środa minęła nam pracowicie na przygotowaniu wystawy…
